Story by Crazy M&A fans

Leady

spojżalam lekko za siebie i otarłam lzę
(może poczekajmy na Korbiela Very Happy

)

Sangreal

(masz rację ^^")

Leady

)ciekawe jak yearaguje )

Sangreal

(nie mam pojęcia ^^")

Korbiel Telominar

Ląduje na łące - "Przeklęte demony i przełożeni... wyprawili mnie na krucjate i zapłaty niedostałem. Poprostu kocham tą prace..." - mrucze sarkastycznie...

Sangreal

-nie nażekaj- mruknęłam -oni nas słyszą-

Korbiel Telominar

"Mam ich w głębokim poważaniu." - sykłem wkurzony... żołdu niedostaje wprawny wojak? Co to ma być za sprawiedliwość...?

Sangreal

wzruszyłam ramionami... -mi nigdy nie zalegają-

Korbiel Telominar

"Masz szczęście. Może dlatego że nieplujesz im na buty gdy się wywyższają i szydzą z ciebie..." - warkłem wkurzony...

Sangreal

-może dlatego, że mam znajomości- odparłam

Korbiel Telominar

"Farciara" - podsumowałem :/

Sangreal

-to trzeba kogoś poznać- uśmiechnęłam sie -a nie nażekać-

Korbiel Telominar

"Zawsze byłem samotnym wojownikiem, błędnym rycerzem a teraz dali mi posade i nic z tego niemam... Jak ja to kocham..."

Sangreal

-przynajmniej wysyłają cię wszędzie, a nie cackają sie z tobą, jakby niewiadomo co miało ci się stać- mruknęłam pod nosem

Korbiel Telominar

"Wolałbym już się kochać w demonie i to facecie by mnie poniżano i szydono." - sykłem wściekły i odleciałem... Różne myśli kłębiły mi się w głowie...