Story by Crazy M&A fans

Sangreal

-a kto Ci broni bawić się nadal?- xD

Korbiel Telominar

"Ty cały ten urok psujesz..." - stwierdzam chłodno...

Sangreal

niechętnie rozplatam jego warkoczyki...

Korbiel Telominar

"Wielkie dzięki." - mówie z ulgą...

Leady

przychodze z malinami i jagodami... Siadam na skraju lasu... Patrze na "nich" i zaczynam jeść...

Korbiel Telominar

Spoglądam łapczywie na Leady - "Daj troooooche..." - prosze ślicznie ^^

Leady

Podchodze do korbiela i wkladam mu jedną malinkę do buzi... Sang też... Po czym siadam na brzegu obok...

Korbiel Telominar

W końcu udało mi się wyszarpać spod Sang - "Aleś ty ciężka..."

Leady

Znowu rozebrałam się do naga... POłożyłam sie na brzuszku... I czekałam na lepsze promienie słoneczka...

Korbiel Telominar

Kłade się obok Leady i patrze się jej w oczy uśmiechajac pogodnie i rumieniac troche...

Leady

patzrę na niego zarumieniona z nadzieją aż co nie co mi wyłumaczy

Korbiel Telominar

"Martwisz się o te zabawy z Sang prawda?" - pytam się troskliwie - "Jak już mówiłem ona i ja razem to przeszłość. I ona niewróci. Ale niechce tracić jej jako przyjaciółki..."

Leady

-Nie... Z kąd... Nie mam nic przeciwko waszym zabawą..- mówie zmieszana... -Ty wkońcu mnie nie zansz długo... i duużo żeczy o mnei nie wiesz... i jeśli znowu chcecie być razem to powiedz... ja niebędę miała nic przeciwko...- mówie zciszając głos

Korbiel Telominar

Śmieje się pogodnie - "Ale ja niechce z nią być. I ona ze mną też nie. Przyjaźnimy się to tyle." - mówie obejmując Leady i całując w policzek - "To do ciebie należy me serce..."

Leady

-A mi się wydaje że Sangreal cały czas Cię chce... I nie tylko mi isę tak wydaje...- Mowie spoglądając na Sangreal- potem spojżalam na Torbiela i uśmiechnełam się tajemniczo...